Recenzja: Longmorn 18YO
Destylarania Longmorn długo czekała na debiut na blogu. Głównie temu, że oficjalne wydania dostępne są dopiero od paru lat, a niezależne obecne również nie...
Destylarania Longmorn długo czekała na debiut na blogu. Głównie temu, że oficjalne wydania dostępne są dopiero od paru lat, a niezależne obecne również nie...
Czytam i polecam: DramHunter | MaltVader | Fine Spirits Club