Recenzja: GlenAllachie 30YO Batch 1
Nie jest tajemnicą, że nie przepadam za GlenAllachie. W sumie nawet 29-letni single cask z rocznika 1989 niezbyt mi posmakował, chociaż inna beczka z...
Nie jest tajemnicą, że nie przepadam za GlenAllachie. W sumie nawet 29-letni single cask z rocznika 1989 niezbyt mi posmakował, chociaż inna beczka z...
Za GlenAllachie, jak pewnie wszyscy wiedzą, nie przepadam. Ta jednak wpadła mi w pakiecie sampli od Cadenheada i kto wie, może w Campbeltown umieją...
Jak wspominałem w ostatniej wpisie o GlenAllachie 2006 Ruby Port #1841 pora na drugie GlenAllachie do edukacyjnej pary. Destylat z kwietnia 2006 dojrzewał do...
Ach, znowu to GlenAllachie. Kiedy w końcu uwolnię się od całej masy sampli z tej destylarni? W każdym razie edycjom single cask zawsze warto...
No i znów to GlenAllachie. Mimo mojego raczej zachowawczego, aby nie rzec negatywnego, stosunku do tej destylarni na blogu pojawia się niepokojąco często. Dziś...
M&P przechodzi do ofensywy po szyldem M&P Cask Collection Club. Chyba zauważyli jakim sukcesem cieszą się selekcje konkurencji, czyli Jarka Bussa. Pierwszy był Kilchoman,...
Zwieńczeniem degustacji w ciemno oragnizowanej przez M&P został single cask GlenAllachie. Jeśli czytujecie regularnie bloga to wiecie, że niejestem fanem tej destylarni. Degustacja w...
No i w moje ręce wpada kolejne GlenAllachie. Tym razem jest to jednak niezależny bottling od Adelphi. Czy wypadnie lepiej, niż nielubiane przeze mnie...
Ta degustacja została przeprowadzona w ciemno (dzięki za sampla Bartek). Jak się okazało, jest to oficjalny single cask od GlenAllachie. Whisky pochodzi z jednej...
Czytam i polecam: DramHunter | MaltVader | Fine Spirits Club