Recenzja: Fettercairn 1988 Bourbon Hogshead Cadenhead
Whisky z destylarni Fettercairn jeszcze na blogu nie było. Mimo całkiem niezłej dostepności nie piłem też nigdy oficjalnego butelkowania, a tylko kilka młodych, niewyróżniających...
Whisky z destylarni Fettercairn jeszcze na blogu nie było. Mimo całkiem niezłej dostepności nie piłem też nigdy oficjalnego butelkowania, a tylko kilka młodych, niewyróżniających...
Czytam i polecam: DramHunter | MaltVader | Fine Spirits Club