Recenzja: Craigellachie 13YO
Chciałem wrzucić na bloga whisky z jakiejś destylarni, której jeszcze nie było. I tak padło na Craigellachie. Jak potem sprawdziłem, destylarnia ta pojawiła się już w bottlingu Scotch Universe jednak bez podania wprost nazwy destylarni. Liczmy więc ten wpis za oficjalny debiut. Podstawowy, 13-letni, rozlew z Craigellachie to whisky z beczek ponownego napełniania po...