Recenzja: Clynelish 14YO

Destylarnia Clynelish cieszy się sporym poważaniem wśród miłosników szkockiej whisky, między innymi z powodu koneksji z legendarną destylarnią Brora (zwaną pierwotnie właśnie jako Clynelish). Jednak w podstawowej ofercie destylarni niezmiennie dostepna jest jedynie edycja 14-letnia. Czy jest to dobre wprowadzenie do tej destylarni, która błyszczy raczej w edycjach niezależnych? Jako podstawowe wydanie z porftolio...

Recenzja: Wolfburn No. 155

Poza edycjami core range, destylarnia Wolfburn wydaje sporo edycji limitowanych, lub jak sami je nazywają small batch. Jedną z takich serii jest seria beczek kupażowanych z jednego miejsca w magazynie. Wolfburn No. 155 to beczki z magazynu numer 1 i regały numer 55. Ta edycja posiada oznaczenie wieku, a mianowicie 5 lat. Dojrzewała w...

Recenzja: Wolfburn Father’s Day

Z archiwum wycągam sampla limitowanej edycji Wolfburn z okazji dnia ojca 2020. Jak na razie destylarnia ta, mimo początkowego zaciekawienia, nie zrobiła na mnie zbyt dobrego wrażenia. Może limitowy wypust będzie stał na wyższym poziomie? Wolfburn Father’s Day dojrzewała wyłącznie w dwóch beczkach pierwszego napełnienia po sherry Oloroso przez 6 lat od destylacji w...

Recenzja: Ardnamurchan AD/04.21:03

Ardnamurchan nie zwalnia i regularnie butelkuje nowe wydania. Dziś w kieliszku trzecie wydanie podstawki z tej destylarni/ Ponownie postawiono na sprawdzoną recepturę. Miks whisky torfowej i nietorfowej w równych proporcjach oraz beczek po bourbonie (65%) i po sherry (35%). Jest to wciąż destylat z pierwszych lat pracy destylarni, czyli 2014 i 2015. Butelkowanie w...

Wizyta: Ben Nevis

Destylarnia Ben Nevis położona jest w regionie Highland u podnóżna najwyższej góry w Szkocji. Nie jest jednak, jak inne destylarnie z tego regionu, otoczona dziką, górską przyrodą. Zamiast tego leży dosyć blisko centrum całkiem sporego (jak na Szkocję) miasta Fort William. W bliskiej odległości znajduje się centrum handlowe, duży warsztat samochodowy, KFC i stacja...

Recenzja: Dalmore 2007 #702099 Whiskybroker

Dziś nielubiany Dalmore od lubianego Whiskybrokera. Czyli ciąg dalszy eksploracji destylarni, których jeszcze nie piłem. Dalmore może nie jest tak bardzo nielubiany, co najbardziej wyśmiewany w kręgach miłosników whisky. Richard Patterson, ich master distiller, znalazł się nawet na kilku etykietach Whisky Sponge. A to wszystko za sprawą zamiłowania do karmelu oraz filtracji na zimno....