Recenzja: Laphroaig 10YO Sherry Oak Finish
Z nowymi Laphroaigami jest zawsze trochę dziwnie. Kiedy ma pojawić się ultra limitowana lub ekstremalnie droga edycja to balonik jest pompowany do granic wytrzymałości....
Z nowymi Laphroaigami jest zawsze trochę dziwnie. Kiedy ma pojawić się ultra limitowana lub ekstremalnie droga edycja to balonik jest pompowany do granic wytrzymałości....
Najstarsza whisky z serii Four Daughters to 37-letnia Bunnahabhain. Destylarnia, co do której jestem mało ufny i zdecydowanie preferuję edycje torfowe (przypomnę, że Bunnahabhain 2008...
W 2017 roku firma Velier obchodziła 70. rocznicę działalności. Marka kojarząca się głównie z rumami, jednak obecna również w świecie whisky, świętowała ten fakt...
Bowmore zdecydowanie kojarzy mi się z beczkami po sherry i innych winach (zarówno wzmacnianych jak i nie). Jednak, jako zatwardziały miłośnik beczek po bourbonie,...
James Eadie szturmem (i z sukcesem) wdarł się na polski rynek. Bottlingi tej firmy charakteryzują się rozsądną ceną i parametrami pozycujonując się jako jakościowa...
Pamiętam, jak kilka lat temu, zaczynając swoją przygodę z whisky i poznając torfowe smaki, przeczytałem, że w przeszłości Lagavulin było dużo bardziej dymny. Rozpaliło...
Oficjalne Bowmory to trochę pole minowe, ale obecność na rynku edycji niezależnych jest znikoma, a jeśli już są to bardzo wysoko wyceniane. Warto zatem...
Port Charlotte 18-letnia będzie najstarszym oficjalnym butelkowaniem tej whisky do tej pory. Wydana kilka lat temu z okazji Feis Ile edycja 16-letnia zrobiła na...
Whisky niefiltrowane, niebarwione i w mocy beczki obecne są już w portfolio chyba każdej destylarni. Teraz, aby produkt wyróżniał się z tłumu trzeba pokombinować...
Czytam i polecam: DramHunter | MaltVader | Fine Spirits Club