Recenzja: Tamdhu 1997 Oloroso Sherry #9376076 Carn Mor Chapter #8

Wybierając ósmą odsłonę serii Chapter pan Jarek Buss ponownie sięgnął do magazynu firmy Morrison and MacKay. Pod marką Carn Mor Bequest serwuje nam beczkę 22-letniej Tamdhu.

O samej whisky

Jak na Tamdhu przystało, mamy do czynienia z beczką pierwszego napełnienia po sherry Oloroso. Zalana w czerwcu 1997 i rozlana w marcu 2020 dając 131 butelek. Nie wiem czy była to taka mała beczka, czy została rozlana wyłącznie część. Butelkowanie w mocy beczki 49% może wskazywać na znaczne odparowanie przez 22 lata maturacji. Whisky trafiła do butelek w naturalnej barwie i bez filtracji na zimno.

Kolor: ciemna herbata, lekko rubinowy
Zapach: suszone róże, stara skóra, gorzka czekolada, herbatniki, goździki, proch strzelniczy, mentol, mango
Smak: pikantny, gorzka czekolada, woda różana, proch strzelniczy
Finisz: kwaśny tytoń, lakier, aceton, gorzka czekolada, zgniłe mango, popiół, goździki, poziomki

Nos to prawdziwy rollercoaster aromatów z beczki po Oloroso. Kręcimy się wokół suzonych róż, starej skóry i gorzkiej czekolady. Z czasem daje się zauważyć nuty ciasteczek maślanych i herbatników. Miłym przełamaniem tej ciężkości jest lekko pikantny i gorzkim ale nie siarkowy, proch strzelniczy połączony z goździkami. Za tym wszystkim odrobina chłodnego mentolu i odrobina mango lub papaji. W smaku pikantnie, dominuje niezbyt kwaśna gorzka czekolada oraz woda różana. Z czasem pikantnośc przechodzi w lekko siarkowy proch strzelniczy. Na finiszu zdecydowanie kwaśno i tytoniowo. Obecna tutaj gorzka czekolada jest już ekstremalnie kwaśna. Sporo chemii w postaci lakieru i acetonu. Przejawia się to też poprzez zgniłe mango. Potem zaskakujący, wytrawny popiół i pikantne goźdizki. Ściągnięty język delikanie osładzają rozwodnione poziomki.

Bardzo dobra whisky pokazująca esencję beczki po Oloroso. Niestety trochę nie w moim stylu. Zbyt pikantna, za mało oleista. Ale ma swój urok. Jestem pewien, że niekórych zachwyci. Na pewno też zaskoczy wszystkich miłośników słodkich sherry bomb – jest zdecydowanie wytrawna.

Ocena: 88/100

Dodaj komentarz

Czytam i polecam: DramHunter | MaltVader | Fine Spirits Club