Recenzja: Redbreast 12YO

Whiskey Redbreast produkowana jest w destylarni Midleton, która produkuje również np. Jamesona. Jest to największa destylarnia w Irlandii, a produkcja odbywa się zarówno z użyciem alembików jak i kolumn.
Redbreast jest marką whiskey typu single pot still. Oznacza to, że tak jak single malt pochodzi z jednej destylarni oraz do produkcji używany jest wyłącznie jęczmień. Malt oznacza jęczmień słodowany, przy pot sill jest to mieszanka jęczmienia słodowanego oraz surowego. Destylacja jest potrójna z użyciem tradycyjnych alembików.

O samej whiskey:

Redbreast 12-letni dojrzewa w klasycnzych beczkach po bourbonie oraz beczkach po sherry Oloroso, z przewagą tych drugich. Butelkowany jest w 40% z filtracją na zimno oraz barwieniem karmelem. Aby tego uniknąć musielibyśmy sięgnąć po wersję w mocy beczki.

Kolor: jasny olej
Zapach: owsianka, woda różana, sherry, wiśnie
Smak: kwiatowy, słodowy, lekko pikantny w tle nuty sherry
Finisz: słodowy, gorzki dąb, minimalnie wyczuwalne sherry, lekko pikanty

To mój pierwszy pot still. Czuję spore podobieństwo w smaku i zapachu do bourbona, czyżby to zasługa niesłodowanych zbóż? Wpływ beczek po sherry wyczuwalny jest głównie na nosie głównie jakos woda różana i wiśnie w likierze. W smaku dosyć prosty, delikatny, trochę płaski. Dominują nuty słodowe oraz kwiatowe. Jak na 40% to całkiem oleisty. Zaskakująco przyjemnie pikantny. Finisz całkiem długi jak na tak aksamitną whisky. Na pierwszym planie gorzki dąb, potem odrobina sherry. Znów lekko pikantnie.

Sympatyczna whisky, można się napić, ale raczej bezrefleksyjnie. Ciekaw jestem wersji w mocy beczki, ale jednak bliżej mi do Szkocji.

Ocena: 84/100

1 Comments

  1. […] pomarańczowej. A może po prostu whisky sour na Jacku? Trochę też jakby irlandzki pot still (Redbreast?). Mam wrażenie, że przez tę potrójną destylację zrobiło się dosyć jednowymiarowo. W smaku […]

Dodaj komentarz

Czytam i polecam: DramHunter | MaltVader | Fine Spirits Club