W bieżącej ofercie destylarni Springbank stale dostępne są jedynie dwie edycje Longrow – Peated oraz właśnie 18-letnia. Jest między nimi spory przeskok cenowy jak i, mam nadzieję, jakościowy. 18-ka butelkowana jest raz do roku, a w moim kieliszku ląduje rozlanie z 2019.
O samej whisky
18-letniLongrow butelkowany w 2019 roku to beczki po sherry (75%) i po bourbonie (25%). Whisky butelkowana jest, jak większość Springbanków, w 46%, bez filtracji na zimno ani barwienia karmelem.
Kolor: olej
Zapach: truskawki, siarka z zapałek, gaz, tłusta śmietana, słodki słód, lekkie nuty sherry
Smak: słodki, oleisty, słodowy, ciut pikantny, mineralny, poziomki, z tyłu delikatne sherry i stara skóra
Finisz: bardzo długi, przyjemnie pikantny, lekko siarkowy, gotowane jajko, szczypiorek, słonawy, miętowa pasta do zebów, przypalony grill, delikatna dębowość, wytrawne czerwone wino
Bardzo rozbudowany nos i potężny finisz. Wszechobecna serowość trochę podobna do Port Charlotte. Torf nie daje dymu, ale łączy składowe i buduje teksturę. Dzięki temu whisky jest niezwykle oleista i esencjonalna, nawet pomimo obniżnej mocy. Finisz to przedłużenie smaku z kilkoma dodatkami. Pojawiająco się tu i uwdzie delikatna siarkowść jest wbrew pozorom przyjemna. Mimo dużej zawartości beczek po sherry smaki czerwonych owoców nie dominują, obstawiałbym, że jest tam sporo beczek kolejnego napełnienia. Longrow 18 świtnie prezentuje charakter destylatu. Genialna whisky.
25 marca, 2021
[…] Springbank jedyne dostępne na stałe butelkowanie wersji Longrow to NAS Longrow Peated oraz Longrow 18-letnia. Od czasu do czasu ukazują się limitowane wydania z beczek po czerwonym winie, oznaczane […]
5 lutego, 2021
[…] do po raz pierwszy. Zainteresowanie potęgował fakt bardzo dobrej oceny jaką otrzyał siostrzany Longrow. Pora więc sprawdzić, jak wypada na tle portfolio destylarni z […]